Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
ART DECO swoim zasięgiem objęło Europę, Stany Zjednoczone oraz niektóre kraje azjatyckie. W zależność od kraju realizacje różniły się, niekiedy różnice były skrajne. W Niemczech i Austrii inspirowane było awangardą i ekspresjonizmem. Kolejnym źródłem inspiracji były Warsztaty Wiedeńskie i Deutscher Werkbund w Monachium.
W Austrii wzornictwo okresu ART DECO bazowało na geometrycznej prostocie i oszczędnym ornamencie, które wywodziło się z doświadczeń Warsztatów Wiedeńskich (1903-1932). Produkcja zakładała bezwzględne dostosowanie formy do funkcji przedmiotu. Purystycznym realizatorem tych założeń był Josef Hoffmann. Był on twórcą wiedeńskiej Secesji oraz założycielem Warsztatów Wiedeńskich. Charakterystyczny dla jego mebli jest ornament przedstawiający kwiaty. Stowarzyszenie warsztatów wiedeńskich silnie odcisnęło swoją obecność na wystawie paryskiej w 1925 roku, gdzie J. Hoffmann był dyrektorem artystycznym jak i projektantem głównego pawilonu.
Ważne nazwiska dla austriackiego ART DECO to:
1) Dagobert Peche - projektant mebli, szkła i biżuterii, który na przekór wszystkim odwoływał się trendom secesji. Jego projekty mają bogatą ornamentykę, odwołują się do renesansu, barku a nawet do rokoko(!).
2) Josef Lorenzl - projektant porcelany i brązów, główny projektant w Goldscheider Werkstaette, w latach 1922-35 produkowana seria jego porcelanowych figurek z kobietami przedstawianych jako motyle lub ptaki. Brązy natomiast były przedstawiane jako nagie tancerki, lub skąpo odziane muzy z nienaturalnie długimi rękoma i nogami.
3) Bruno Zach - rzeźbiarz w kości (chryzelefantynista), postać kontrowersyjna, berlińskie prostytutki przedstawiał jako greckie boginie
4) firma Hagenauer - specjalizowali się w dekoracyjnych rzeźbach z metalu, były to afrykańskie zwierzęta i wojownicy oraz przedstawiciele różnych zawodów Wykorzystywał najczęściej brąz, mosiądz oraz chrom jako materiał. Na szczególną uwagę zasługują figurki przedstawiające zwierzęta, które używane są jako ozdoby na biurko. Ich cena z roku na rok wzrasta ustawicznie.
W Niemczech na fali sprzeciwu wobec secesyjnej dekoracyjności powstało stowarzyszenie Deutsche Werkbund (1907-1915). Ideą programową było tworzenie rzemiosła funkcjonalnego, opartego na logice i geometrii, które można dostosować do masowej produkcji. W 1918 roku niemieckie wzornictwo zdominowała działalność Bauhausu, który stanowił przeciwwagę oraz alternatywę dla europejskiego Art Deco. Wystawy prezentowane już od 1914 roku dały Niemcom wiodącą pozycję w Europie. Na uwagę zasługuje tu nazwisko Richard'a Riemerschmidt'a - współzałożyciela Vereinigte Werkstaette fuer Kunst im Handwerk. Miał on istotny wpływ na stworzenie tzw. "wstrzemięźliwego Art Deco" inspirowanego stylem biedermeier, posiadającym jednak bardziej zachowawczą stylistykę i ozdobionego wibrującymi kolorami. Im projekt surowszy i prostszy, tym rysunek słojów musiał być bardziej malowniczy.
Na szczególną uwagę zasługują w przypadku niemieckiego ART DECO:
1) Rosenthal - producent porcelany (zał. 1879), w latch 1924-1939 wyprodukował całą serię tancerek inspirowanych Baśniami Tysiąca i jednej nocy (proj. Dorothea Charol), najważniejszym działem była produkcja zastaw stołowych - projekty Kurta Lendler'a uznawane są za najcenniejsze
2) WMF czyli Wuertembergerische Metallwarenfabrik - seria Myra to kolore szkła pęcherzykami powietrza, seria Ikora (szkła i platery) to przede wszystkim seria platerów zdobionych metodą galwanizacyjna różnymi typami metali oraz patynowanych miejscowo.
Największe uznanie stylistyka Art Deco zyskał po roku 2000 w Polsce. Wcześniej traktowany u nas był z pogardą. Meble lądowały na śmietnikach, a metaloplastyka kończyła przeważnie na złomach i przeznaczana była do przetopu. Tylko nieliczni byli w stanie dostrzec urodę tego stylu. Potrzebna była zmiana pokoleniowa, by przedmioty te wróciły do łask.
Rangę i znaczenie stylowi lat 20-tych i 30-tych nadali historycy sztuki. Ekspozycja ART DECO, która została zorganizowana w roku 2003 w Victoria and Albert Museum została odwiedzona przez 360000 osób.
Polska miała swój istotny wkład w rozwój Europejskiego ART DECO, o czym trzeba pamiętać. Nasi projektanci częściej byli inspiracją dla innych niż inspirowali się innymi. Wielbicieli stylu ART DECO przybywa z roku na rok.
Art Deco to epoka przepychu oraz wyrafinowanej elegancji oraz ucieczka przez kryzysami ekonomicznymi, napięciem społecznym i walką polityczną. To czas emancypacji - stroje kobiet stały się luźniejsze, odsłaniały kolana. Kobiety lat 20-tych kochały powietrze, słońce i ruch. Lata 30-ste przeistoczyły je w "trwale ondulowane" wampy sięgające po seksapil jako odwieczną broń. Obalony został mit dzięki Hollywood o istnieniu zamkniętych grup społecznych mających wyłączność na tworzenie kultury. Gloryfikowano piękno, młodość i bogactwo oraz (niestety) konsumpcję.
Styl przenikał do wszystkich dziedzin życia. Od architektury, przez muzykę, modę, kino, fotografię jak i taniec. Wizytówką miast stały się drapacze chmur (Empire State Building z 1930 roku i Chrysler Building z 1929 roku) i neony. W Warszawie i Katowicach powstały pierwsze drapacze chmur - warszawski Prudential w 1933 roku, który został zniszczony przez Niemców w trakcie II wojny oraz katowicki siedemnastokondygnacyjny Urząd Skarbowy z 1934 roku. Cała powstała w 1926 roku Gdynia została utrzymana w stylu modernistycznym.
Konstrukcje mebli robione były w większości z metalu w duchu fukcjonalizmu lat 30-tych. Dominowały połączenia metali, oraz metalu kolorowego i drewna. Platerowano już nie tylko srebrem, ale także niklem i chromem.
Świat pędził ku nowym wynalazkom. Na lata trzydzieste przypada dynamiczny rozwój przemysłu ciężkiego. Produkuje się samochody, maszyny i samoloty. Powstaje patent na kształt "streamline", czyli opływowy kształt. Od tego momentu pociągi czy samochody nabrały obłego kształtu przez co stały się szybsze.
Do 1929 roku ART DECO kojarzone jest luksusem. Wtedy nadchodzi kryzys który zmienia podejście do wzornictwa. Projektanci zaczynają stosować prostsze materiały, takie jak drewno, bakelit czy plastik. W użyciu nadal pozostaje metal, jednak najczęściej platerowany innym metalem.
Termin Art Deco po raz pierwszy został użyty przez Le Corbusier'a na łamach czasopisma "L'esprit Nouveau", gdzie krytyczny sposób odnosił się do stylu uznawanego za przesadnie dekoracyjny. ART DECO jest skrótem od francuskiego wyrażenia ARTS DECORATIFS. Inny twórca Bevis Hillier wyodrębnił dwa podstawowe kierunki w stylu ART DECO:
- kobiecy - inspirowany głównie tradycyjnym stylem roku 1925
- męski - inspirowany erą maszyn z lat trzydziestych, nowoczesnością oraz metalami i plastikiem jako tworzywami.
Styl był pozbawiony jakichkolwiek artystycznych programów i dogmatów, które kojarzyły się z ograniczeniami. Nie jest on zaprzeczeniem secesji lecz jego kontynuacją w bardzie rustykalnej, geometrycznej i ascetycznej formie. Bazuje na oszczędnych formach kubistycznych oraz czerpie inspiracje z Secesji Wiedeńskiej. Oba te kierunki cechuje zasada programowa, która swoje źródło bierze z doświadczeń angielskiego ruchu Arts & Crafts założonego w 1867 roku. Polega na integracji sztuki i rzemiosła. Należy jednak pamiętać, że Art Deco nie było stylem dla mas tylko dla bogatych grup społecznych.
W latach 30-tych XX wieku wyodrębnił się kierunek zwany Bauhausem. Pozostawał on w sprzeczności z dotychczasowym Art Deco. Najważniejsza w nim była nie funkcja lecz forma, w połączeniu z materiałem z jakiego został wybudowany.
ART DECO wpisuje się w ciąg stylów eklektycznych. Z jednej strony inspirowany jest Klasycyzmem, stylem Biedermeier i stylem Ludwika Filipa. Z drugiem jednak egzotyką, awangardą, kubizmem i formizmem. W ciągu kilkudziesięciu lat trwania zmieniał swoje oblicze.
Fazy:
1) orientalna, która przypada na początek lat dwudziestych. Inspirowana orientem, bliskim wschodem i rosyjską sztuką. Egzotyka przenika niemal każdy aspekt życia.
2) geometryczna - rok 1925 podczas wystawy paryskiej. Uznany zostaje za styl oficjalny. Inspiracją jest sztuka aztecka i afrykańska. Rośliny zostają zastąpione przez koła, kwadraty i zygzaki. Ważny jest tu ruch i aerodynamika.
3) zachowawcza (najlepsze projekty w Polsce) - tradycja europejska jest traktowana z pietyzmem, obficie czerpiąc z biedermeieru i klasycyzmu, w Polsce to sztuka ludowa, oraz przybierający na sile formizm.
Jan Sylwester Drost i Eryka Trzewik-Drost to artyści, projektanci przemysłowi. Twórcy ceramiki i szkła prasowanego, związani przez ponad 40 lat z polską hutą szkła w Zabkowicach. Obecnie prace ich znajdują sie w wielu muzeach w Polsce jaki i za granicą m.in. w Finnish Glass Museum w Finlandii, Corning Museum of Glass w USA oraz Musee de Verre we Francji.
Początkowo szkło prasowane było niedoceniane, traktowane jako tania imitacja kryształu. W latach 70 XX w. w Europie powstał trend aby to zmienić. Mimo tego, że technika szkła prasowanego jest trudna projektanci starali się iść nową drogą. Współpraca ze specjalistami różnych dziedzin w procesie technologi powstawania form, inspiracje światem przyrody dała wspaniałe efekty.
Powróciła moda na design z okresu lat PRL, przedmioty codziennego użytku z tamtych lat cieszą się zainteresowaniem kolekcjonerów i projektantów. Szklane przedmioty o niebanalnych formach znalazły się w wielu domach. Jan Sylwester Drost związał swoje studia i całą karierę zawodową ze szkłem, przebywając na stażu w Szwecji w 1972r poznał tajniki skandynawskiego designu.
Spod jego rąk wyszły takie serie jak Radiant (1976-1978) oraz Diaret. Dodatkowo projekty takie jak wazon Okulus, seria Asteroid, Rotor oraz Wiatrak. Na uwagę zasługuje także zestaw "Szkła Optyczne". Są one wyjątkowo cenione.
Najsłynniejsze projekty Eriki Trzewik-Drost to "Karolinka" i "Meksykanka". Popielnica naśladująca ptaka, szklana „Głowa” czy figurki „Jasia i Małgosi” to przykłady rzeźbiarskiego spojrzenia na szkło.
Swoje projekty Eryka Trzewik-Drost najpierw przygotowywała w glinie by uzyskać nowe i ciekawsze posiadające więcej szczegółów faktury.
Projektanci współpracowali między innymi ze śląską hutą szkła Ząbkowice.
Od 1933 roku prowadziła swoją własną pracownię metaloplastyki. Zaprojektowała około 400 przedmiotów użytku domowego.
który ewidentnie został zaprojektowany przez Julię Keilową lecz sygnowany jest "Plewkiewicz w Warszawie", "Groszkowski w Warszawie" lub "I.(Icek) Ehrlich w Warszawie" to są to ewidentne kopie jej projektów z tamtego okresu i przedstawiają mniejszą wartość. Obiekty bez sygnatur też przedstawiają mniejszą wartość kolekcjonerską.